Ania & Grzegorz

Dziś po dłuższej przerwie w publikacji bierzemy na tapetę letni ślub Ani i Grzegorza. Spotkaliśmy się wspólnie w ciepły czerwcowy dzień w niesamowitym miejscu jakim jest Centrum Macierz Polonii nieopodal Krakowa. Po rozmowie z Anią okazało się, że bardzo długo czekali, aby móc w tym miejscu zorganizować swój ślub, ale jak za niedługo zobaczycie udało im się to i to w jakim stylu! Pogoda była idealna, nie za ciepło, nie za chłodno, idealny letni dzień na spokojną celebrację tego jakże ważnego dla naszej pary dnia. 

Od początku wszystko przebiegało zgodnie ze skrupulatnie zaplanowanym przez Anię harmonogramem. Najważniejsi goście zaczęli się zbierać na długo przed ceremonią. Był to idealny czas, aby rozpocząć przygotowania. Ania wyszła sobie na zewnątrz z sukienką, a Grzegorz na pierwszym piętrze zaczął celebrację ze swoimi świadkami. Po przygotowaniach przyszedł czas na first look i cóż to był za first look… Emocjonalny, wybuchowy, uczuciowy. Nawet zdjęcia nie oddają w pełni tych wszystkich emocji, które wtedy unosiły się w powietrzu między Anną a Grzegorzem. Od razu zrozumieliśmy, że mamy do czynienia z ludźmi, którzy darzą się niesamowicie mocnym uczuciem. 

I to uczucie towarzyszyło nam praktycznie przez cały czas, który spędziliśmy z Anią i Grzegorzem. Było ono obecne do końca przyjęcia oraz na sesji poślubnej, na którą się umówiliśmy krótko po tych wydarzeniach. A&G czuli się bardzo swobodnie przed naszym obiektywem. Wystarczyło bowiem kilka malutkich wskazówek, a całą resztą zajęli się już oni. Subtelne spojrzenia, delikatne ruchy i buzujące emocje… To wszystko znajdziecie na poniższych fotografiach i do tego właśnie teraz gorąco zachęcam, aby na chwilę wczuć się w te klimaty, które Ania i Grzegorz dla nas przygotowali. 

P.

Kościół: Parafia św. Jakuba Apostoła

Przyjęcie: Centrum Macierz Polonii