27
Rodzinna sesja na pustyni błędowskiej
Na dziś mam przygotowany baaaardzo gorący wpis z baaaardzo gorącej pustyni błędowskiej. Tak naprawdę sesję narzeczeńską Natalia i Marcin zamienili sobie na sesję rodzinną bowiem przyjechali razem całą rodzinką z dwoma córeczkami i psem. Lokalizację na takie wspólne spędzanie czasu wybrali znakomite ponieważ na pustyni błędowskiej zawsze znajdzie się jakieś miejsce, gdzie nikt nie będzie przeszkadzał i rozpraszał. Zatem na zdjęciach mamy po prostu naszą czwórkę, psa i ogromne połacie terenu pokryte piaskiem w tle. Jak dla mnie idealne warunki do zrobienia sesji ;). Oczywiście pogoda też nam dopisała tego dnia. Myślę, że Natalia i Marcin nie mogli sobie tego lepiej zaplanować. Zaczęliśmy od wspólnego spaceru naszej dwójki Natalii i Marcina. Dziewczynki na początku zajmowały się sobą biegając po ogromnych połaciach terenu pustyni tu i tam.
Read More»