17
2019Sesja ślubna w Tatrach
Teraz pora na wpis z południa naszego kraju. Karolina i Dariusz na codzień mieszkają na południu Małopolski stąd naturalnym dla nich wyborem miejsca na sesję ślubną były Tatry. Uradowani tą wiadomością, gdyż dawno nie mieliśmy przyjemności fotografować w górach spakowaliśmy sprzęt i wsiedliśmy od samochodu. Następnie spotkaliśmy się w stolicy polskich tatr – Zakopanem w poszukiwaniu ciekawych i spokojnych miejsc do zrobienia zdjęć. Szukaliśmy przede wszystkim prywatności, więc stroniliśmy od głównych i zatłoczonych szlaków. Wspólnie stwierdziliśmy, że góry mają pełnić tylko tło do naszych zdjęć, natomiast prawdziwymi bohaterami mają być Karolina i Dariusz.
Jednak na początku wybraliśmy się nad Czarny Dunajec. Piękne miejsce gdzie rzeka łączy się z górskimi lasami. Cisza, spokój, szum potoku i drzew. Idealne miejsce na rozpoczęcie sesji. K&D mieli możliwość rozgrzać się przed obiektywem, aby później dać totalnego czadu. Po chwili relaksu znów wsiedliśmy do samochodu, aby przemieścić się na pobliskie polanki z widokiem na tatrzańskie szczyty. To miejsce również okazało się opustoszałe, można powiedzieć, że w tym momencie należało tylko do nas. Karolina na kilka zdjęć założyła na siebie typowo tradycyjną, góralską narzutę, aby dodać do zdjęć dodatkowego klimatu i folkloru.
Sesja ślubna w górach
I znów, po krótkiej chwili wyruszyliśmy w poszukiwaniu kolejnego miejsca i znaleźliśmy wręcz idealne. Polanę praktycznie u stóp samych gór. Tatry były wręcz na wyciągnięcie ręki, a słońce powoli obniżało swoją trajektorię, co zwiastowało, że zbliża się złota godzina. Ażeby jeszcze dodatkowo zmienić klimat (tym razem nieco rozluźnić), Dariusz zdecydował, że zdejmie marynarkę i podwinie rękawy. Idealnie wpasowało się to do zdjęć, które mieliśmy właśnie wykonać. Jednak co z tego wszystkie wyszło chcielibyśmy już przedstawić w formie zdjęć, które prezentujemy poniżej. Zapraszamy do obejrzenia rezultatów naszej współpracy! (polecamy oglądanie z muzyką).
Sesja ślubna w Tatrach | Sesja ślubna w górach
