Karolina & Przemek

Przyjęcie w Szlacheckim Dworze Pobiednik Wielki

Historia, którą chcemy dziś przedstawić jest jedną z tych, które kończą się happy-endem, jednak jeszcze kilka miesięcy temu nie moglibyśmy tak powiedzieć. Powód tego całego zamieszania przez, które przechodziło wiele par w tych zwariowanych latach 2020 i 2021 jest jeden – „pandemia”.

Czyli tak – organizujecie wesele z bardzo dużym wyprzedzeniem, wszystko wydaje się być w porządku, cieszycie się z daty, którą zarezerwowaliście, wszystko powolutku zbliża się do realizacji, a tu nagle lockdown! W zimie 2020 wszyscy dowiadujemy się o wirusie z Chin i związanymi z nim obostrzeniami. Mijały dni, tygodnie, miesiące, a odwołania epidemii jak nie było, tak nie ma. Wtedy zaczynają się pojawiać pytania – co dalej. Czy odwołać ślub? A może go przełożyć? Co z gośćmi, zwłaszcza tymi starszymi i z zagranicy? Co ze wszystkimi usługami, które zostały zarezerwowane i opłacone?

I przez to wszystko musieli przebrnąć nasi bohaterowie dzisiejszego wpisu – Karolina i Przemysław. Kiedy rozmawialiśmy z nimi telefonicznie kilka tygodni przed weselem nie do końca wiedzieli co robić. Zdecydowali się wstrzymać z jakimikolwiek decyzjami do ostatniej chwili.

Przyjęcie w Szlacheckim Dworze

I wiecie co? To najlepsza decyzja jaką mogli podjąć. Bowiem (wierzcie lub nie, bo my na początku nie dowierzaliśmy) ale przyjęcie mieli zaplanowane na 29 dzień maja 2021 roku. Wtedy jak grom z jasnego nieba informacja o luzowaniu obostrzeń i możliwości organizacji spotkań rodzinnych. I to wszystko właśnie od 29 maja! Można by rzec że szczęście w bardzo dużym nieszczęściu.

Na szczęście Karolina z Przemysławem zachowali zimną krew do ostatniej chwili i dzięki temu wszystko odbyło się zgodnie z planem. A co do samego dnia to był absolutnie fenomenalny, pełen emocji i radości. Zakochaliśmy się w naszej parze od pierwszego wrażenia i nie pozostaje nam nic innego jak tylko życzyć im jak największej ilości szczęścia. W sumie to radzilibyśmy im również zagrać w totka, bo z taką ilością szczęścia jakie mają myślę, że mogliby sporo ugrać!

Super dzień. K&P, niezmiernie się cieszymy, że mogliśmy z Wami być!

A teraz – czas na zdjęcia.

Ceremonia: Kościół św. Józefa w Krak0wie

Przyjęcie: Szlachecki Dworek