24
2023Sesja na Skałkach Piekarskich
Z naszymi dzisiejszymi bohaterami to jest Patrycją i Adamem zdecydowaliśmy się na troszkę bardziej hardcorowe podejście do sesji niż zazwyczaj. Wynikało to z faktu, że mieliśmy spotkać się o wschodzie słońca na Skałkach Piekarskich niedaleko Krakowa. A ponieważ mamy obecnie praktycznie najdłuższe dni w roku i słońce wstaje bardzo, ale to bardzo wcześnie to i my musieliśmy się dostosować. Więc nastawiliśmy budziki na godzinę 3 rano. (tak wiem jak to brzmi 😉 ), ale naprawdę efekt końcowy był wart zachodu (chociaż w tym przypadku raczej wschodu 😉 ). Mieliśmy przyjemność być w tym miejscu na sesji wcześniej na zachodzie słońca i pomimo, że dalej jest to bardzo urokliwe miejsce o tej porze dnia to jednak nie może się równać z pięknem wschodzącego słońca. Wpływają na to zasadniczo dwa czynniki…
Sesja Skałki Piekarskie
Pierwszy to fakt, iż słońce o wschodzie znajduje się dokładnie po drugiej stronie przepięknie podświetlając wieże Opactwa Benedyktynów w Tyńcu. Drugi czynnik to bardzo duże prawdopodobieństwo wystąpienia porannych mgieł nad Wisłą, czego dokładnie na naszej sesji doświadczyliśmy. I będę w tym miejscu zupełnie szczery. Jak dla mnie dało to niesamowity efekt, który jest bardzo dobrze widoczny na poniższych fotografiach. Klimat sesji uległ widocznej zmianie. Zrobiło się jakoś tak bardziej… zagadkowo i mistycznie. A na to wszystko mieliśmy ogromną przyjemność współpracować z genialną parą jaką bez wątpienia są Patrycja i Adam. Dla nas to już była praktycznie wisienka na torcie całego dzisiejszego poranka. A bardzo miłym dodatkiem do tego wszystkiego jest to, że skończyliśmy tuż po wschodzie i praktycznie cały nadchodzący dzień był do naszej dyspozycji. Także pomimo trudności z poranną pobudką to finalnie cała nasza trójka czuła się spełniona i usatysfakcjonowana. A teraz milknę i zapraszam do oglądania 😉
P.
Sesja na Skałkach Piekarskich | Sesja Skałki Piekarskie