Andrea & Konrad – Ślub w Hotelu Grand Boutique w Rzeszowie

Ślub w Hotelu Grand Boutique w Rzeszowie

Bohaterami dzisiejszego wpisu są Andrea i Konrad. Ich przyjęcie odbyło się w Hotelu Grand Boutique w Rzeszowie i było wydarzeniem pełnym elegancji i romantyzmu. Jestem przekonany, że na długo zapadnie w pamięci wszystkich zaproszonych gości, ale również i mnie ;). Rzeszowski hotel, znany z wyjątkowego stylu i przepięknej lokalizacji w sercu miasta, był idealnym wyborem do zorganizowania tego jakże ważnego dla naszej pary wyjątkowego dnia.

Wcześniej jednak ceremonia zaślubin odbyła się w urokliwym kościółku na rzeszowskiej starówce. Białe kwiaty, świeże róże i delikatne światła stworzyły romantyczną atmosferę, podkreślając wyjątkowy charakter chwili. Andrea, w olśniewającej sukni ślubnej, szła do ołtarza pod rękę z mamą, a Konrad, w eleganckim garniturze, czekał na nią onieśmielony jej kreacją.

Po ceremonii, wszyscy udaliśmy się do Hotelu Grand Boutique spragnieni schłodzonego szampana bowiem tego dnia upał dawał się we znaki. Nowoczesna i elegancka sala hotelowa została przepięknie wystrojona, stoły zostały udekorowane białymi i złotymi akcentami, a subtelne oświetlenie tworzyło niepowtarzalną atmosferę ciepła i bliskości. Na każdym stole znajdowały się starannie dobrane kompozycje kwiatowe oraz personalizowane detale, które sprawiały, że goście czuli się wyjątkowo.

Read More»

Ewelina & Kamil – sesja ślubna w Folwarku Wiązy

Sesja ślubna w Folwarku Wiązy

Dziś nieco jesiennie klimaty bowiem Ewelina i Kamil zdecydowali się na swoją sesję ślubną w malowniczym folwarku Wiązy późnym październikiem. Miejsce to było idealnym tłem dla ich romantycznych fotografii. Otoczeni pięknem natury, sesja odbyła się w przytulnych zakątkach tego miejsca, gdzie rustykalne elementy współgrały z ich stylem.

Sesję rozpoczęliśmy sobie od wykonania zdjęć w ogrodach folwarku. Ewelina w swojej pięknej sukni ślubnej wyglądała nieziemsko, a Kamil z dumą towarzyszył jej w stylowym garniturze. Co prawda słońce schowało się nieco za chmurami lecz kadry, które udało się nam uchwycić i tak były pełne miłości, ciepła, śmiechu i wzruszeń.

Read More»

Ania & Konrad – ślub w Hotelu Pałac Czarny Las

Ślub w Hotelu Pałac Czarny Las

Z Anią i Konradem, a więc bohaterami dzisiejszego wpisu, miałem przyjemność spotkać się po raz pierwszy podczas sesji narzeczeńskiej na Pustyni Błędowskiej. Było to magiczne doświadczenie, które łączyło w sobie romantyzm i niezwykłą scenerię. Pustynia, z jej piaskowymi wydmami, dzikimi krajobrazami i zachwycającym światłem, stanowi idealne tło dla uwiecznienia intymnych momentów zakochanych. Bardzo zależało mi na uchwyceniu ich spojrzeń pełnych uczucia i radości, które podkreślały ich bliskość oraz radość z samego faktu przebywania ze sobą. Cała ta sesja to według mnie harmonijne połączenie miłości, natury i magii chwili co widać doskonale na poniższych fotografiach. 

Read More»

Aleksandra & Bradley – Ślub w Pałacu Goetza

Ślub w Pałacu Goetza

Są czasem takie przyjęcia, które ciężko opisać słowami. Takim wydarzeniem na pewno było to eleganckie, polsko-szkockie przyjęcie Aleksandry i Bradley’a w Pałacu Goetza w Brzesku. Pierwsze co przychodzi do głowy? Glamour, elegancja, pieczołowitość, mega impreza, humor, zabawa i piękno. Aleksandro i Bradley’u, dziękuję Wam z całego serca, że obdarowaliście mnie tak wielkim zaufaniem. Powiedzieć, że była to ogromna frajda być z Wami, obserwować Was i uchwycić Wasz dzień ślubu na zdjęciach to jak nic nie powiedzieć. Do tej pory pamiętam kobiecość i subtelność połączoną z męską spontanicznością. Świetne połączenie, które chyba fajnie zostało pokazane na poniższych fotografiach. Było radośnie, ciepło i z ogromną klasą. Aleksandra i Bradley razem z gośćmi przejęli ten jakże piękny pałac na jeden dzień oraz jedną noc i wzięli nas ze sobą w ten szczęśliwy, międzynarodowy i elegancki pochód z masą bąbelków szampana.

Read More»

Natalia & Marcin – Ślub w Bajka Hotel Resort

Ślub w Bajka Hotel Resort

O rany. Szczerze mówiąc nawet nie wiem od czego tu zacząć… Cóż to był za dzień. Piękny ale i niesamowicie upalny lipcowy dzień. Jadąc do Natalii i Marcina nawet nie spodziewałem się połowy rzeczy, które miały się wydarzyć. Ale to bardzo dobrze. Uwielbiam takie pozytywne zaskoczenia. Zaskoczenia dotyczące tego z jaką pieczołowitością zostało wszystko przygotowane i zorganizowane, ale może i przede wszystkim jaką parę przyszło mi uwiecznić na fotografiach. Marcin – pan młody – zapalony wspinacz i miłośnik sportów ekstremalnych. Na przygotowaniach od razu znaleźliśmy wspólny temat do rozmów ponieważ tak się składa, że ja również jestem wielkim fanem trekkingu i chodzenia po górach. Jednak ja przy Marcinie to typowy turysta chodzący po typowych górskich szlakach. Przygotowania upłynęły nam zatem pod znakiem ciekawych rozmów, przemyśleń i robienia świetnych kadrów. 

Read More»